Rośnie apetyt faktorów na ryzyko
Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Zwłaszcza w branży faktoringowej. Z jednej strony, przybywa fintechowych startupów oferujących usługi finansowania faktur, z drugiej – wyłania się nowy segment klientów: jednoosobowe działalności gospodarcze. To dla faktorów szansa i… zagrożenie. Współpraca z JDG-ami pociąga bowiem za sobą wzrost ryzyka i wzrost przeterminowanych należności w portfelach firm faktoringowych. Według danych Krajowego Rejestru Długów, nierzetelni płatnicy są im winni już 371,6 mln zł. Na długi wobec faktorów składają się zaległe zobowiązania klientów oraz ich kontrahentów.
Faktoring cieszy się w Polsce coraz większą popularnością wśród przedsiębiorców. Jest to forma finansowania zewnętrznego, która pozwala w szybki sposób wymienić na gotówkę faktury wystawione kontrahentom. Dzięki temu przedsiębiorca otrzymuje od firmy faktoringowej pieniądze szybciej, niż musiałby na nie czekać od swojego zleceniodawcy. Jednak, to co dla przedsiębiorcy jest gwarancją szybkiej wypłaty środków, dla faktora jest ryzykiem.
W przypadku faktoringu niepełnego, faktor, udzielając klientom finansowania z tytułu nieopłaconych faktur, w pierwszej kolejności wymaga spłaty od kontrahenta, a jeśli on nie ureguluje płatności – obowiązek spłaty przechodzi na klienta. W przypadku faktoringu pełnego, faktor przejmuje od klienta ryzyko niewypłacalności kontrahenta. Tym samym uwalnia klienta od ryzyka braku spłaty przez kontrahenta.
Obudzić uśpionych
Jak pokazują dane Krajowego Rejestru Długów, średnie zadłużenie dłużnika z tytułu przeterminowanych należności wobec firm faktoringowych wynosi 25 429,18 zł. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. W ciągu sześciu lat łączne zadłużenie wobec faktorów wzrosło ponad ośmiokrotnie i obecnie wynosi 371 672 838,44 zł.
Rok | Zadłużenie klientów i ich kontrahentów wobec firm faktoringowych |
2013 | 40 578 951,68 zł |
2014 | 46 571 225,96 zł |
2015 | 67 562 161,34 zł |
2016 | 74 345 562,60 zł |
2017 | 157 334 521,24 zł |
2018 | 241 447 535,89 zł |
2019 | 371 672 838,44 zł |
Rosnące wierzytelności firm faktoringowych to z jednej strony efekt rosnącej liczby klientów i liczby finansowanych faktur, a z drugiej – rosnącej liczby podmiotów, które oferują usługi faktoringowe w Polsce. Ale nie tylko. Problemem jest błędna ocena ryzyka przez faktora, wynikająca chociażby z niedostatecznej wiedzy o sytuacji finansowej klienta i kontrahenta, z którym ten pierwszy robi interesy.
Kolejny błąd to uśpiona czujność faktorów wobec tych klientów i kontrahentów, którzy już raz przeszli pozytywnie proces weryfikacji. Tymczasem wstępna weryfikacja klienta czy też jego kontrahenta nie wystarczy do właściwej oceny ryzyka.
– W przypadku długotrwałej współpracy weryfikacja klienta powinna następować za każdym razem, kiedy wnioskuje on o finansowanie faktur. Zdarza się bowiem, że bardzo duża grupa stałych klientów wciąga firmy faktoringowe w kłopoty, bo ich sytuacja nie jest monitorowana. Uruchomienie monitoringu klienta pozwala w porę zareagować na pogorszenie jego sytuacji. Wówczas faktor może na przykład zażądać dodatkowego zabezpieczenia lub zrezygnować z finansowania ryzykownej faktury. Z naszych obserwacji wynika, że faktorzy dziewięć razy rzadziej monitorują niż sprawdzają klientów – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.
W odróżnieniu od sprawdzania firm, które jest działaniem jednorazowym i standardowo zalecanym przed każdym zawarciem umowy, monitoring umożliwia stałą kontrolę nad sytuacją finansową wybranych firm. Kiedy sytuacja finansowa danej firmy się zmienia, przedsiębiorca zostaje o tym natychmiast powiadomiony.
Handel i JDG-i na cenzurowanym
Analizując niesolidnych dłużników firm faktoringowych pod kątem branż, na czoło najbardziej ryzykownych wysuwa się branża handlowa. To właśnie firmy handlowe mają wobec faktorów największe zobowiązania (127,7 mln zł). Drugim poważnym dłużnikiem jest transport (44,5 mln zł), dalej usługi (46,6 mln zł), firmy produkcyjne (36,4 mln zł) i firmy budowlane (34 mln zł).
Branże dłużników | Zadłużenie |
Handel | 127 704 226,01 zł |
Transport | 44 515 503,57 zł |
Usługi | 46 639 272,31 zł |
Przemysł | 36 491 224,32 zł |
Budownictwo | 34 031 426,12 zł |
Inne | 82 291 186,11 zł |
Jeśli chodzi o formę prawną, to 59% całego zadłużenia wobec firm faktoringowych stanowią długi wygenerowane przez jednoosobowe działalności gospodarcze (217,9 mln zł). Nie jest tajemnicą, że właśnie JDG-i mają największe problemy z uzyskaniem kredytów w bankach z uwagi na swoją niską wiarygodność. Chcąc więc chronić płynność finansową i bieżącą działalność, coraz częściej sięgają po faktoring. A obecnie mają taką możliwość. W ciągu 3 lat rynek faktoringu rozszerzył się o nowy rodzaj usług: faktoringu online dla mikroprzedsiębiorców.
– Do niedawna mikrofirmy nie mogły korzystać z faktoringu z uwagi na wysokie koszty czy skomplikowane procedury. Poza nawias było wyrzuconych ponad 90% podmiotów w naszym kraju. W ostatnich latach to się zmieniło i dzisiaj wiele mikrofirm coraz chętniej wybiera tę opcję finansowania zewnętrznego – uważa Dariusz Szkaradek, prezes firmy faktoringowej NFG.
Niestety największą trudność sprawia faktorom właściwa ocena ryzyka takiego klienta.
– Zawsze, gdzie istnieje usługa finansowania przez Internet, pojawia się też wiele rodzajów ryzyka. I choć z każdym rokiem przybywa w Polsce fintechowych startupów, które bardzo chcą oferować mikroprzedsiębiorcom nowoczesny faktoring online, to nie bardzo wiedzą, jak takim ryzykiem zarządzać. Z naszych obserwacji wynika, że firmy, które wchodzą na rynek bez odpowiedniego zaplecza, doświadczenia i wiedzy o wierzytelnościach, nie są w stanie przetrwać. W efekcie wpadają w kłopoty przez złych klientów. NFG, jako doświadczony gracz, skrupulatnie weryfikuje swoich klientów oraz ich kontrahentów, dzięki czemu właściwie potrafi ocenić ryzyko – komentuje Dariusz Szkaradek.
Zadłużenie według mapy
Analizując dane Krajowego Rejestru Długów przez pryzmat mapy Polski, można zauważyć, że pod względem łącznej sumy zadłużenia, liczby dłużników i liczby zobowiązań, przoduje województwo mazowieckie. Nieco mniejsze wartości notują województwa: małopolskie, śląskie, kujawsko-pomorskie, wielkopolskie, dolnośląskie i pomorskie. Najbardziej zadłużony przedsiębiorca ma na swoim koncie ponad 10-milionowy dług faktoringowy i pochodzi z województwa kujawsko-pomorskiego.
Województwo | Liczba zobowiązań | Liczba dłużników | Zadłużenie | Maksymalne zadłużenie dłużnika |
Mazowieckie | 23392 | 2203 | 74 369 490,49 zł | 4 013 072,89 zł |
Małopolskie | 11378 | 1080 | 54 933 624,45 zł | 5 565 916,50 zł |
Śląskie | 20390 | 1905 | 49 690 058,13 zł | 4 439 608,00 zł |
Kujawsko-pomorskie | 7839 | 996 | 35 368 666,92 zł | 10 987 980,43 zł |
Wielkopolskie | 13705 | 1335 | 30 620 965,90 zł | 1 533 126,35 zł |
Dolnośląskie | 9330 | 1188 | 29 341 142,39 zł | 2 869 608,97 zł |
Pomorskie | 9976 | 1176 | 19 652 357,62 zł | 792 218,75 zł |
Łódzkie | 8520 | 993 | 18 762 570,71 zł | 696 060,07 zł |
Lubelskie | 6104 | 600 | 15 384 301,12 zł | 3 689 695,86 zł |
Zachodniopomorskie | 5300 | 683 | 9 798 041,42 zł | 508 369,76 zł |
Podkarpackie | 3661 | 459 | 7 883 650,28 zł | 949 001,31 zł |
Warmińsko-mazurskie | 5152 | 634 | 7 517 760,51 zł | 466 518,26 zł |
Lubuskie | 3466 | 482 | 4 974 925,66 zł | 225 338,06 zł |
Świętokrzyskie | 2875 | 253 | 4 423 578,50 zł | 422 691,80 zł |
Podlaskie | 2671 | 306 | 4 096 863,66 zł | 321 387,60 zł |
Opolskie | 3275 | 282 | 3 401 602,79 zł | 279 710,73 zł |
Brak adresu | 41 | 41 | 1 453 237,89 zł | 310 627,88 zł |